Nowa Godzilla być dobra. Nie wspaniała jakoś, i wobec jednej aktorki (na szczęście występującej głównie/tylko na początku) nie mam jakoś zbyt ciepłych uczuć... ba, nawet żadnego filmu o tymże stworze (Godzilli, nie aktorce) nie widziałem wcześniej. I widać zrazu, że możnaby z niektórych scen zrobić nieco więcej, narzucić całości rytm trochę inaczej, blablabla, itd.. Standardowości holiłódzkie lśnią również i pobrzękują na lewo i prawo, boleśnie często.
...mając jednak to wszystko na uwadze, jest toto - jako całość - w porządku.
Niegenialne, nie wspaniałe, ale jak na normalny film akcji - dobre z plusem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz